wtorek, 30 kwietnia 2013

Motywacyjny wtorek (1)


“It is never too late to be what you might have been”.
                                                                                              — George Eliot




czwartek, 25 kwietnia 2013

Body Revolution (reaktywacja!)

Jako, iż czuję się już porządnie rozruszana po (lekko skróconym) przejściu po raz enty wszystkich levelów Shreda z wielką radością powróciłam do Body Revolution, którego nigdy nie udało mi się przerobić w całości. Od poniedziałku ćwiczę grzecznie według rozpiski, jednak jestem łobuz i planuję pominąć drugi tydzień naprzemiennych Workout'ów 1 i 2. Praktycznie się w ogolę przy nich nie męczę co przekłada się na brak satysfakcji. Cóż poradzę, że zwyczajnie lubię się przy treningu porządnie napocić i zmęczyć inaczej, gdzieś w podświadomości pojawia się jakiaś kszta niezadowolenia. 

Przede mną jutro Workout 2 i sobotnie Cardio 1. Natomiast w poniedziałek przeskakuję już do treningu z numerem 3. Dopuszczam jednak wyłącznie tą jedną jedyną modyfikację, a poźnej ćwiczę już jak Jillian przykazała ;-)

sobota, 20 kwietnia 2013

Zrzucanie zimowej skóry, czyli o nowym zdzieraku słów kilka

Jako, że najwyższa pora doprowadzić ciało po zimie do porządku, doszłam do wniosku, że warto zainwestować w ciężką artylerię. Udałam się do Rosmanna w poszukiwaniu czegoś odpowiedniego, w rezultacie wróciłam z poniższą rękawicą. 


Rękawica w połowie skonstruowana jest z naturalnych włókien agawy sizalskiej, miękka część z kolei zrobiona jest z froty


Jestem bardzo zadowolona z zakupu - już po dwóch użyciach pozbyłam się suchej, łuszczącej skóry na łydkach. Początkowo wydawała mi się zbyt ostra, jednak szybko się przyzwyczaiłam i każde zdzieranko to teraz czysta przyjemność :-) Jedyny mankament w moim odczuciu stanowi problematyczne suszenie po użyciu - rękawica jest dość gruba (szczególnie część z forty) więc suszenie jest niezwykle mozolne - wymaga powieszenia w pobliżu grzejnika lub na słońcu.



Po przetestowaniu wielu nawilżaczy - mleczek, balsamów, maseł do ciała - powróciłam do Garnierowego mleczka z olejkiem mango. Zdaję sobie sprawę, że skład nie rzuca na kolana, ale z pewnych względów jest to jeden z niewielu balsamów, który radzi sobie z moją suchą skórą. Aplikacja nie trwa długo, szybko się wchłania i ładnie pachnie. Myślę, że połączeniu z rękawicą w niedługim czasie doprowadzę ciało do porządku po zimie.


Powoli pracuję nad kondycją, aby się rozruszać wybrałam Jillian'owego Shreda, jednak muszę przyznać, że "wałkuję" już ten program tyle czasu, że powoli wychodzi mi bokiem. Na rozgrzewkę jednak jak znalazł, na urozmaicenie przyjdzie czas. Każdego Shreda poprzedzam Cardio z innych programów Jillian, ponieważ z uwagi na ostatnią kontuzję wolę być dobrze rozgrzana zanim zacznę ćwiczyć. Na koniec jeszcze zdjęcie z ostatniego treningu (przepraszam za telefonową jakość)

piątek, 12 kwietnia 2013

Z czym zaczynam, czyli wielkie mierzenie

Podjęłam decyzję, że najwyższa pora zmierzyć się z rzeczywistością i przy pomocy centymetra określić jak bardzo jest, źle. O ile z przyjemnością mierzyłam postępy, to monitorowanie regresu do przyjemnych nie należy. No ale, miarka w rękę i do dzieła!


No i cóż pokazał bezlitosny centymetr? ;-) Nie jest tak źle jak się obawiałam - bałam się, że cofnę się do momentu przed rozpoczęciem treningów, jednak zatrzymałam się jedynie w połowie drogi. Aktualnie wymiary kształtują się w sposób następujący:

Talia: 65,5 cm
Pas: 79 cm
Udo (góra): 51,5 cm
Udo (dół): 48 cm
Łydka: 34 cm

Dla przypomnienia moje początki wyglądały tak: KLIK

Chciałam podzielić się z Wami filmem, który obejrzałam kilka dni temu. Hungry For Change jest kolejną produkcją stworzoną przez autorów filmu Food Matters. O ile ten poprzedni średnio przypadł mi do gustu, to Hungry For Change miło mnie zaskoczył, mimo iż opowiada o zmianie nawyków żywieniowych w typowo amerykański sposób. Cieszy mnie, że poruszył temat uzależnień pokarmowych - od dawna przekonana jestem, iż cukier uzależnia jak wszystko inne. Polecam wszystkim, a szczególnie tym, którzy zastanawiają się nad wprowadzeniem zmian w swojej diecie. Film dostępny jest w całości w serwisie YouTube, niestety brakuje polskich napisów.