sobota, 21 kwietnia 2012

Z cyklu dobre nawyki: picie wody

Raz na jakiś czas każedmu z nas przychodzą do głowy pomysły dotyczące wprowadzenia drobnych, pozytywnych zmian w swoim życiu. Jeśli chodzi o mnie to ma to miejsce praktycznie codziennie. Gdy kładę się do łóżka niemalże automatycznie pojawiają się myśli rozpoczynające się od magicznych słów "od jutra", a kończące rozmaicie, w zależności od tego jakie grzechy siedzą mi danego dnia na sumieniu. Zgromadziłam już całkiem pokaźną kolekcję: od jutra będę regularnie ćwiczyć, od jutra nie jem słodyczy, od jutra będe pić więcej wody... ;-) 

Istota wprowadzenia tych wszystkich zmierzeń w życie tkwi w wypracowaniu sobie nawyku - a nawyk to nic innego jak kwestia przyzwyczajenia. Różne źródła podają, że wyrobienie nawyku zajmuje od 20-70 dni. Ja za tą magiczną liczbę uważam dni 30, o czym przekonałam się ćwicząc  Jillian Michael's 30 Day Shred. Początkowo każdego dnia musiałam się "zebrać w sobie", aby odpalić DVD z programem, natomiast już pod koniec niesamowicie przyzwyczaiłam się do codziennego wysiłku fizycznego i na chwilę obecną, gdy nie mogę się poruszać czuję się co najmniej dziwnie ;-)

W związku z tym począwszy od dnia dzisiejszego, każdy miesiąc zamierzam poświęcić na kształtowanie nowego, dobrego nawyku. Zasady są proste:
  • codziennie przez 30-dni wykonujemy czynność, którą chcemy aby stała się stalym elementem naszego życia (bez wymówek!)
  • w każdym 30-dniowym cyklu skupiamy się wyłącznie na jednym nawyku
Gorąco zapraszam do przyłączenia się, ponieważ często małe zmiany potrafią tworzyć olbrzymie rezultaty :)

W moim przypadku na pierwszy ogień idzie klasyk, czyli picie wody. O istotności codziennego wypijania przynajmniej 1,5 l płynów, nie trzeba chyba nikomu przypominać, dlatego nie będę się w ten temat specjalnie zagłębiać. Od dzisiaj postanawiam, że każdego dnia towarzyszyć mi będzie butelka mineralki - obowiązkowo minimum 6 szklanek na dzień. Tak więc...do dzieła! :-)


4 komentarze:

  1. dziękuję też już oczywiście obserwuję:D

    OdpowiedzUsuń
  2. chyba będę musiała zacząć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wlasnie kilka dni temu zaczelam picie wody:D Ciekawe czy sie do tego przyzwyczaje...

    OdpowiedzUsuń
  4. Polecam Kroplę Minerałów - bogata w składniki mineralne i wyjątkowo smaczna. W zależności od temperatury, kiedy nie piję mineralki, uzupełniam płyny zieloną herbatą.
    Pozdr !

    OdpowiedzUsuń