czwartek, 28 marca 2013

Nie ma lekko ;-) + leniwy (ale zdrowy) jadłospis

Dzień po moich ambitnych postanowieniach obudziłam się z bolącym gardłem, strasznie rozbita i totalnie zakatarzona. W gratisie przypadł mi również ból gardła. No, ale cóż postanowienie to postanowienie, więc z chusteczką w ręce powoli staram się rozruszać ciało. Przy każdej chorobie dochodzę do wniosku, że możliwość swobodnego oddychania jest naprawdę nieoceniona oraz zdecydowanie nie doceniana na co dzień. 

Co znajduje się na moim talerzu, gdy brak siły do "stania przy garze"? ;-)
Mix 5 podstawowych składników:
1. Filet z indyka w przyprawach
2. Tuńczyk z puszki w kawałkach
3. Kukurydza
5. Pomidor
4. No i podstawa ostatnio wszystkich posiłków, czyli sałata lodowa


Przygotowanie nie przekracza 10 minut, więc w chwilach nazwijmy to fizycznej niemocy ( ;-) ) łatwiej jest powstrzymać mi się przed sięgnięciem po coś, czego przygotowywać w ogóle nie trzeba, a czego zdecydowanie będę żałować. 

A co Wy jecie, gdy ogrania was kucharskie lenistwo? :-)

7 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. W sensie do gotowania? nie licząc mięcha to z gotowaniem wiele wspólnego nie ma ;-)

      Usuń
  2. super i widziałam poprzednie ciałko super sobie wyrobiłąś

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam nadzieje, że powrót do niego nie zajmie mi zbyt wiele czasu :-)

      Usuń
  3. W leniwe dni u mnie na talerzu najczęściej ląduje jakiś mix warzyw z ryżem i kurczakiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niegdyś kurczak stanowił u mnie podstawę posiłków, ale podobno w indyki pakują mniej hormonów i innych świństw... nie wiem ile w tym prawdy, ale na wszelki wypadek wprowadziłam do diety więcej indyczego mięsa :-)

      Usuń